Praca komornika sądowego wiąże się głównie z egzekwowaniem od osób zadłużonych zaległych należności. Jednak czy istnieje określony limit spraw, którymi może zajmować się dany organ egzekucyjny? Czy komornik ma prawo odrzucić wniosek wierzyciela? Odpowiedź na te pytania znajdziesz w poniższym artykule.
Jaki jest limit spraw, które może prowadzić komornik?
W polskim systemie egzekucji cywilnej obowiązuje limit liczby spraw, które ma prawo prowadzić dany organ. Zgodnie z art. 10 ustawy o komornikach sądowych w pierwszych dwóch latach działalności komornik nie może przyjąć więcej niż 2500 wniosków z wyboru wierzyciela w każdym roku. Po upływie tego okresu, jeśli skuteczność egzekucji w poprzednim roku nie przekroczyła 35%, ma on prawo podjąć się prowadzenia maksymalnie 5000 spraw rocznie. Natomiast w przypadku większej efektywności w windykacji długów roczny limit spraw dla komornika sądowego wzrasta do 10 000. Należy podkreślić, że ograniczenia te dotyczą sytuacji, gdy to wierzyciel wybiera kancelarię, która ma się zająć postępowaniem egzekucyjnym. Możliwość wyznaczenia konkretnego organu do prowadzenia sprawy została również zredukowana do obszaru apelacji.
Z racji, że komornik sądowy działa przy danym sądzie rejonowym, rozważane są propozycje wprowadzenia limitów także dla spraw z rewiru. Ma to na celu równomiernie rozłożenie obciążenia pracą pomiędzy kancelarie komornicze. Takie zmiany budzą jednak kontrowersje wśród środowiska komorniczego i wierzycieli, którzy obawiają się spadku skuteczności egzekucji.
Od czego zależy liczba spraw w kancelarii komorniczej?
Liczba spraw obsługiwanych przez kancelarię komorniczą zależy w dużej mierze od liczby komorników działających w danym rewirze. W rejonach, gdzie działa wiele organów egzekucyjnych, postępowania związane z egzekwowaniem należności od dłużników są zazwyczaj rozdzielane pomiędzy różne osoby. W praktyce może się jednak zdarzyć, że mimo dużej liczby komorników sądowych, większość spraw trafia do jednego z nich. Takie zjawisko prowadzi do monopolizacji rynku przez tzw. hurtownie komornicze.
Na obłożenie danej kancelarii mają wpływ także decyzje Ministra Sprawiedliwości o powoływaniu nowych organów egzekucyjnych. Ocenia on sytuację w danym rewirze, biorąc pod uwagę takie czynniki jak stan zaległości i liczba spraw do wykonania. Jeśli w danym rejonie obserwuje się wzrost składanych wniosków lub opóźnienia w egzekucji, Minister Sprawiedliwości może powołać nowych komorników sądowych. Warto jednak podkreślić, że jeżeli średnia liczba spraw przypadająca na jeden organ egzekucyjny w danym rewirze byłaby niższa niż 1000, to ma on prawo odmówić powstania kolejnej kancelarii.
Ważnym elementem decydującym o liczbie spraw, którymi może się zająć komornik sądowy przy sadzie rejonowy, jest również efektywność jego pracy. Kancelarie charakteryzujące się wyższą skutecznością w dochodzeniu należności często przyjmują więcej spraw, podczas gdy te z niższą liczbą wyegzekwowanych długów prowadzą ich znacznie mniej.
Czy komornik może odmówić przyjęcia nowej sprawy?
Zgodnie z przepisami komornik nie przyjmuje spraw z wyboru wierzyciela, jeżeli liczba skierowanych przez niego wniosków przekroczyła 100 w danym roku. Organ egzekucyjny ma także prawo zrezygnować z podjęcia się kolejnego postępowania, jeżeli zaległości w zakresie prowadzonych przez niego egzekucji wynoszą ponad 6 miesięcy. Żeby obliczyć, jakie zaległości ma komornik sądowy w windykacji długów, dzieli się liczbę spraw niezałatwionych w poprzednim półroczu przez średni miesięczny wpływ wniosków w tym okresie. Wyłącza się jednak postępowania związane z egzekucją powtarzających się świadczeń. W przypadku odmowy przyjęcia sprawy przez komornika jest on zobowiązany wydać postanowienie o odmowie i doręczyć je wierzycielowi. Warto również zaznaczyć, że organ egzekucyjny nie może odrzucić wniosku, jeżeli jest właściwy do przeprowadzenia sprawy zgodnie z przepisami prawa.
Zgodnie z prawem komornik sądowy nie może prowadzić rocznie więcej postępowań egzekucyjnych, niż zostało to określone w ustawie. Ograniczenie to ma zapobiegać powstawaniu hurtowni komorniczych, czyli sytuacji, gdy większość spraw trafia do tych samych kancelarii.