Masz sporo danych o dłużniku, przekazałeś je komornikowi i jesteś przekonany, że sprawy potoczą się błyskawicznie? Czas trwania takiego postępowania, nawet z tytułem wykonawczym, zależy od wielu zmiennych. Warto więc przyjrzeć się, jakie czynniki mogą skrócić egzekucję komorniczą, a które prowadzą do jej wydłużenia.
Od czego zależy czas trwania egzekucji komorniczej?
Na to, ile trwa egzekucja komornicza, wpływa kilka czynników związanych zarówno z dokumentami, jak i sytuacją majątkową dłużnika. Podstawą jest tytuł wykonawczy, bo od jego rodzaju zależy, kiedy komornik może rozpocząć działania. Gdy wierzyciel dysponuje już wyrokiem z klauzulą wykonalności, egzekucja rusza szybciej niż wtedy, gdy trzeba dopiero przejść przez proces sądowy. Znaczenie ma także majątek dłużnika – jeśli ma rachunek bankowy lub stałe wynagrodzenie, zajęcie środków przebiega sprawniej niż w sytuacji, gdy trzeba szukać ruchomości albo przeprowadzać licytację nieruchomości.
Wpływ na czas ma również wybór sposobu egzekucji komorniczej. Równoczesne dochodzenie należności z kilku źródeł, np. z konta bankowego i z pensji, daje możliwość szybszego zaspokojenia wierzyciela. Ważną rolę odgrywa też etap poprzedzający egzekucję.Windykacja długów prowadzona polubownie może dostarczyć informacji o majątku dłużnika i ułatwić komornikowi pierwsze działania. Liczy się także zaangażowanie wierzyciela, który wskazuje komornikowi majątek dłużnika i ułatwia ustalenie miejsc, z których można prowadzić egzekucję komorniczą. Dodatkowo przepisy przewidują elektroniczne zajęcia kont bankowych, co w niektórych sytuacjach pozwala skrócić czas potrzebny na odzyskanie należności.
Jak działa przedawnienie w egzekucji komorniczej?
Przedawnienie w egzekucji komorniczej oznacza, że po upływie określonego w przepisach czasu wierzyciel nie może już domagać się przymusowej zapłaty długu. Zgodnie z art. 118 Kodeksu cywilnego roszczenia majątkowe przedawniają się po 6 latach, a te wynikające z umów gospodarczych lub mające charakter okresowy po 3 latach. Od 2019 r. komornik ma obowiązek sprawdzić, czy z tytułu wykonawczego nie wynika, że dług nie może być już egzekwowany. Jeśli wierzyciel nie wykaże, że bieg przedawnienia został przerwany, to egzekucja zostaje umorzona. Co ciekawe, nawet samo złożenie przez dłużnika wniosku o rozłożenie długu na raty albo negocjacja ugody z wierzycielem przerywa bieg terminu i powoduje, że czas liczy się od nowa.
Co może wydłużyć postępowanie egzekucyjne?
Praktyka komornicza pokazuje, że windykacja długów trwa miesiącami, a nieraz latami. Warto przeanalizować, jakie czynniki wydłużają egzekucję komorniczą. Przykładowo, jeśli dłużnik nie ujawnia majątku, zmienia miejsce pobytu lub składa liczne wnioski procesowe, komornik musi ustalić jego sytuację i reagować na kolejne pisma, co wymaga dodatkowego czasu. Postępowanie może się też przedłużyć, gdy wierzyciel zwleka z dostarczeniem dokumentów, nie wskazuje majątku lub nie opłaca wymaganych zaliczek. Spory sądowe dotyczące nieruchomości, podziału majątku czy praw współwłaścicieli powodują, że egzekucję wstrzymuje się do czasu ich rozstrzygnięcia. Znaczenie mają również formalności administracyjne. Wpisy w księdze wieczystej, doręczenia pism czy oczekiwanie na odpowiedzi z urzędów. Wpływ ma także obciążenie kancelarii komorniczej – duża liczba prowadzonych spraw może oznaczać dłuższy czas oczekiwania na kolejne czynności.
Odzyskiwanie pieniędzy przez komornika od dłużnika może trwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Wszystko zależy od sytuacji majątkowej osoby zadłużonej, rodzaju tytułu wykonawczego oraz sprawności samego postępowania. Im szybciej uda się ustalić źródła dochodu lub majątek dłużnika, tym większe są szanse na krótszy czas egzekucji.